“Asteriks i inni Galowie nieraz mowili, ze boja sie tylko tego, aby niebo nie spadlo im na glowy. Tymczasem to, co dzieje sie na poczatku 33. tomu przygod sympatycznych Galow, tak wlasnie mozna okreslic.
Najpiew w czasie polowania Asteriks i Obeliks znajduja w lesie zupelnie sztywnego, a wiec nieprzydatnego pod wzgledem kulinarnym, dzika. Kiedy wracaja do wioski, stwierdzaja, ze i ludzie jakby skamienieli. Tylko druid Panoramiks, ktory nie ulegl dziwnemu zjawisku, moze cos na to poradzic…
Ale czy zdazy?…
Nad wioska Galow pojawia sie ogromna kula, a z niej wyskakuje dziwny fioletowy przybysz…”