“Festiwal czarownic to główny punkt programu wielkiej uroczystości – setnej rocznicy założenia Mirmiłowa. Nikt nie ma tylu fanów w plemiennej kulturze pop, wiadomo więc, że na zlot czarownic przybędzie publiczności co niemiara. Jak i gdzie zapewnić nocleg tylu gościom?
Na szczęście w przeddzień imprezy Kajko i Kokosz złapali Wielkiego Hegemona i wypuścili w zamian za obietnicę, że warownia Zbójcerzy przekształci się w pensjonat dla gości na czas jubileuszu Mirmiłowa. Oczywiście Hegemon nie byłby sobą, gdyby po odzyskaniu wolności nie wznowił knucia przeciwko sąsiadom. Tym razem zaryzykował sojusz z bandytami z plemienia Rarogów. Wódz Zbójcerzy nawet nie przypuszcza, że Walwuch – herszt Rarogów – ma własny plan i Zbójcerze niekoniecznie dostali w nim rolę sprzymierzeńców…”