Z HannΔ Krall rozmawia Wojciech Tochman, a do szuflad jej biurka zaglΔ da Mariusz SzczygieΕ.
KRALL – to ksiΔ ΕΌka, jakiej nie byΕo. Hanna Krall, wybitna reporterka, ta, ktΓ³ra opisywaΕa innych, staje siΔ tu bohaterkΔ . OpowiadajΔ o niej – przy aktywnym udziale jej samej – Wojciech Tochman i Mariusz SzczygieΕ.
KRALL skΕada siΔ z dwΓ³ch czΔΕci.
PiewszΔ jest rozmowa Wojciecha Tochmana z HannΔ Krall. Idziemy razem z nimi przez WarszawΔ Εladami maΕej Hani, ktΓ³ra w 1945 roku wraz z mamΔ opuszcza zniszczonΔ stolicΔ, a pΓ³ΕΊniej znajduje schronienie w otwockim domu dla sierot. Idziemy do jej dawnego mieszkania przy Targowej 32, do redakcji Polityki, gdzie zrodziΕa siΔ Krall-reporterka. SΕuchamy rozmΓ³w o waΕΌnych przyjaΕΊniach z Edelmanem, KieΕlowskim, Warlikowskim. Nie jest to wywiad. To rozmowa, w ktΓ³rej zacierajΔ siΔ granice – i po chwili nie wiemy juΕΌ, czy Krall jest jeszcze bohaterkΔ , czy jak zawsze reporterkΔ , bo nie potrafi siΔ powstrzymaΔ od zadawania pytaΕ spotkanym ludziom w tej podrΓ³ΕΌy w przeszΕoΕΔ.
\”Szuflada\”, druga czΔΕΔ ksiΔ ΕΌki, to rΓ³wnieΕΌ podrΓ³ΕΌ – ale przez domowe archiwum Hanny Krall. Mariusz SzczygieΕ wyciΔ ga na ΕwiatΕo dzienne poΕΌΓ³ΕkΕe juΕΌ zdjΔcia, listy i pocztΓ³wki, notatki robione na serwetkach przy kawiarnianym stoliku, odrzucone przez cenzurΔ reportaΕΌe, dyplom \”WiadomoΕci WΔdkarskich\” i publikowany tam \”Smutek ryb\”, recenzje ksiΔ ΕΌek w gazetach z caΕego Εwiata, okΕadki przekΕadΓ³w na kilkadziesiΔ t jΔzykΓ³w, zapis wykΕadu o waΕΌnoΕci sΕΓ³w… KaΕΌdy z tych przedmiotΓ³w, nawet skrawek papieru, to dowΓ³d na istnienie.