Rotmistrz Witold Pilecki to człowiek, który przerastał swoją epokę i potrafił dokonywać rzeczy niemożliwych. Ochotnik do Auschwitz, to dzięki jego Raportom świat mógł dowiedzieć się prawdy o hitlerowskich obozach zagłady. Po ucieczce z Oświęcimia, powrócił do walki konspiracyjnej, walczył w Powstaniu Warszawskim.
Po uwolnieniu z obozu jenieckiego w Murnau znalazł się we Włoszech w II Korpusie Polskim gen. Andersa. Powrócił do kraju i zainicjował kolejny etap swojej działalności konspiracyjnej – tym razem przeciwko władzy, którą zainstalowali w Polsce sowieccy okupanci. Aresztowany i zamordowany przez komunistów w więzieniu na Rakowieckiej w 1948 r. Co było w nim inspirującego kiedyś, a co porusza dzisiaj?
Jarosław Wróblewski, pracownik Muzeum Żołnierzy Wyklętych i Więźniów Politycznych PRL , autor najlepszej biografii Rotmistrza, rozmawia o tym fenomenie z ludźmi, na których osoba Witolda Pileckiego odcisnęła trwały ślad. Jak poznawali historię jego życia? Jak krzyżowały się ich wzajemne losy?