Gdy losy Linki, Niki i Adeli niespotykanie krzyżują się na pogrzebie jednego mężczyzny, nikt jeszcze nie wie, że właśnie nadszedł czas na odkrycie zagadki zarówno jego nietuzinkowego życia, jak i wzbudzającej wiele wątpliwości śmierci. Opowieści o wydarzeniach i emocjach związanych z czasem, jaki każda z trzech bohaterek spędziła z ukochanym, łączą się w porywającą, a czasem wręcz groteskową historię miłości i zdrady, prawdy i kłamstwa, nadziei i rozpaczy, bliskości i samotności.
Trzy panie w łóżku, nie licząc samotności to gatunkowy eksperyment, łączący porywające literackie portrety psychologiczne trzech bardzo różnych kobiet z nieoczywistym wątkiem kryminalnym i błyskotliwą satyrą. Tytuł tej niezwykłej opowieści nieprzypadkowo odwołuje się do genialnej i przenikliwie komicznej książki Jerome’a K. Jerome’a. Inspirując się stworzoną przez niego opowieścią, Anna Łacina serwuje czytelnikom wyborną porcję inteligentnego (nieraz czarnego) humoru, sporą dawkę zaskakujących wydarzeń i świetnie skomponowany zestaw nieprzewidywalnych bohaterów. Czyż to nie przepis na smakowitą czytelniczą ucztę?