Kryzys wieku średniego, kryzys egzystencjalny, duszące poczucie, że życie nas przerosło.
Kryzysy coraz liczniej dotykają naszego życia – prywatnego, społecznego i globalnego – eksperci zaś mówią, że doszliśmy do momentu nieusuwalnego wielokryzysu.
Bartłomiej Dobroczyński i Agnieszka Jucewicz dedykują swoje poszukiwania dróg wyjścia z tej sytuacji „wszystkim, którzy czują, że znaleźli się w miejscu, gdzie boli, czasem bardzo, i nie wiadomo, dokąd iść dalej ani co robić, bo stare sposoby radzenia sobie zawodzą”.
Nawiązując do dorobku wielkich umysłów (ale i tekstów kultury),rysują trajektorię osobistych i zbiorowych kataklizmów, znajdując język dla naszego doświadczenia i sposób na jego „odsamotnienie”, a także odrobinę nadziei.
„Ta nadzieja nie jest lukrowana. W dodatku żeby ją posiąść, trzeba się ciut wysilić, ale możemy obiecać, że jest osiągalna dla wszystkich” – mówią.