Publikacja opowiada o natarciach na Dworzec Gdanski w czasie Powstania Warszawskiego, ktore podejmowano dwukrotnie (w nocy 20/21 i 21/22 sierpnia 1944 r.)
Mialy one doprowadzic do trwalego polaczenia pomiedzy powstanczymi dzielnicami – Starowka i Zoliborzem. Oprocz wywalczenia stalego korytarza, na Stare Miasto mialy wejsc silnie uzbrojone (w bron zrzutowa) kompanie przybyle do Warszawy z Puszczy Kampinoskiej. Byly to oddzialy lesne przybyle do centrum z Kresow Wschodnich, spod Nowogrodka (Zgrupowanie Stolpecko-Nalibockie por. Pilcha ,,Gory”, ,,Doliny”), oddzialy miejscowe z Rejonu VIII kpt. Krzyczkowskiego ,,Szymona” oraz rozne grupy naplywowe. Podczas natarc kompaniami kampinoskimi dowodzil mjr Kotowski ,,Okon”, a plan ataku wypracowal zoliborski sztab pplk. Niedzielskiego ,,Zywiciela” oraz gen. Pelczynski ,,Grzegorz” z Komendy Glownej AK. Operacja miala stanowic przelom w dotychczasowych walkach w stolicy, po ktorym Polacy mieli przejac inicjatywe strategiczna.
Niestety nocne akcje nie przyniosly spodziewanych efektow – ataki zalamaly sie w morderczym niemieckim ogniu, a drugie natarcie zastopowal nieprzyjacielski pociag pancerny. Dwukrotne ataki na Dw. Gdanski to jedne z najwiekszych operacji ofensywnych Polakow w czasie Powstania Warszawskiego.