Bo w życiu najważniejszy jest balans
Zdrowie, relacje, finanse, praca zawodowa, czas dla siebie, rozwój osobisty. Oto sześć obszarów, między którymi poruszamy się żyjąc. To ni mniej, ni więcej, tylko sześć stref naszego życia, z których żadna nie jest pierwsza ani ważniejsza od innych.
Bez dobrego zdrowia nie może być mowy o sukcesie zawodowym. Bez pracy nie będziemy mieć pieniędzy. Odpowiedni poziom finansowy pozwoli nam realizować własne pasje. Jedną z nich może – a nawet powinno – być spędzanie czasu z bliskimi i przyjaciółmi. Drugą najważniejszą pasją świadomego człowieka jest samorozwój. I tak to się kręci. Tak to się uzupełnia w niekończącym się heksagonie szczęścia.
Jak widzisz, problemy w jednej strefie Twojego życia nie pozostają bez wpływu na resztę jego obszarów. I odwrotnie: uzdrowienie konkretnego obszaru wywołuje pozytywny efekt w pozostałych pięciu. Czasem bezpośredni – na przykład uwolniwszy się od bólu w kolanie, będziesz mógł lepiej koncentrować się na swoich zadaniach zawodowych i dzięki temu poprawisz pozycję w pracy. Czasem pośredni – poprawiwszy pozycję w pracy, zwiększysz swoje szanse na awans, także finansowy. Naddatek pieniędzy przeznaczysz na wymarzone wakacje, na których lepiej odpoczniesz i przemyślisz kwestie egzystencjalne.
Heksagon szczęścia może działać w Twoim życiu jak dobrze naoliwiona maszyna, która pozwoli Ci na realizację dowolnych celów i marzeń. Kluczem do jej działania jest zrozumienie mechanizmów utrzymujących wszystkie jej części w balansie.
Czy chcesz dostroić swój własny heksagon szczęścia?
Reviews
There are no reviews yet.