„Rozmowa o kuchni nie jest dziś we Włoszech czynnością ani niewinną, ani pozbawioną ryzyka”.
Każdy wie, że do carbonary nie dodaje się śmietany, a spaghetti bolognese niewiele ma wspólnego z prawdziwym ragù. Ale czy na pewno? Może wszystko, co wiemy o „tradycyjnych” włoskich makaronach, nie jest do końca prawdą? Nakarmieni „jedynymi słusznymi” przepisami na tradycyjne włoskie dania, nie zdajemy sobie sprawy, że receptury na większość z nich wciąż ewoluują, a legendy, które narosły wokół niektórych, bardzo często rozmijają się z prawdą.
Czy wiesz, że carbonara wcale nie ma włoskiego rodowodu, a fettuccine powstało, kiedy Alfredo di Lelio, troskliwy mąż i szef kuchni, chciał przygotować pożywny posiłek zmęczonej porodem żonie? Czy zgadniesz, która bogini i jej piękno były inspiracją dla idealnego kształtu tortellino?
Luca Cesari, historyk gastronomii i kucharz eksperymentalny, wychodzi naprzeciw gastropurystom i proponuje inne spojrzenie na dziesięć włoskich klasyków. Według niego te kanoniczne dania zawsze są nowe i młode, bo ich postać zmienia się w zależności od kucharza i szerokości geograficznej.
Rozsiądź się wygodnie z talerzem pełnym pasta al pomodoro i posłuchaj historii o tym, dlaczego dozwolone jest jedzenie spaghetti z sosem bolońskim i co wspólnego z włoskimi daniami ma Meksyk.
Palce lizać!