Światem rządzi dziś medycyna. Lekarze, farmaceuci, eksperci medyczni, politycy ds. opieki zdrowotnej, wielkie koncerny i międzynarodowe organizacje – wszyscy oni chcą decydować o naszym zdrowiu i życiu, a od niedawna również o naszej wolności. Jednocześnie przemysł farmaceutyczny staje się najbardziej dochodową i najprężniej rozwijająca się branżą. W takiej sytuacji trudno uwierzyć, że jeszcze półtora wieku temu sytuacja wyglądała zupełnie inaczej. Zawód lekarza nie cieszył się szczególnym poważaniem, nie istniały korporacje zawodowe, komisje decydujące o dopuszczaniu leków na rynek, jednolite programy studiów medycznych czy centralnie ustalone procedury leczenia.
W książce Medycyna Rockefellera E. Richard Brown na przykładzie USA szczegółowo opisuje proces przejścia od medycyny naturalnej, której podstawą był kontakt lekarza z pacjentem, do tzw. medycyny proceduralnej, odwołującej się do badań naukowych, a w istocie dążącej do zysku i władzy. Przedstawiając narodziny i rozwój nowoczesnej medycyny, wskazuje na zasadniczą rolę, jaką w jej powstaniu odegrała Fundacja Rockefellera oraz Frederick T. Gates, główny doradca Rockefellera i pomysłodawca medycznych kampanii prowadzonych przez Fundację.