Wilno, Lwów, Warszawa…. to tylko niektóre z miejsc, z których przyjechali powojenni sopocianie. Byli w różnym wieku, z różnym bagażem doświadczeń. Jak wspominali, w Sopocie każdy był obcy i każdy był swój.
„Mewa na patyku” to opowieść o życiu codziennym mieszkańców kurortu obejmująca lata 1945–1960. Składają się na nią wzruszające wspomnienia z dzieciństwa i młodości spędzonych w Sopocie, dopełnione anegdotami i niepowtarzalnymi wspomnieniami bohaterów. Książka wzbogacona licznymi fotografiami i pamiątkami pochodzącymi z archiwów sopocian.