Niedostępny emocjonalnie. Jest wycofany, zimny i zamknięty jak magazyn z pociskami nuklearnymi. Stanowi również najlepszą partię stulecia – przynajmniej według jego bankowych wyciągów. Mój udawany chłopak…
Hayes Rutherford wyznaczył mi proste zadanie – mam trzymać swatających krewnych oraz zainteresowane kobiety na dystans od zamkniętego w sobie, zrzędliwego spadkobiercy mojego ulubionego imperium filmowego.
Jednak im bardziej przenikam przez otaczający Hayesa mur, tym bardziej zdaję sobie sprawę, że mamy ze sobą wiele wspólnego.
Ale, jak to w przypadku udawanego związku z miliarderem, wszystko fajnie, pięknie, aż rozpęta się skandal.