ZACHWYCAJĄCA SAGA O MIEJSCU, GDZIE LOSY LUDZI SPLATAJĄ SIĘ Z KORZENIAMI DRZEW.
Moglibyśmy zniknąć. Może jesteśmy właśnie na najlepszej drodze. Tyle gatunków zrobiło to przed nami. Dlaczego z ludźmi miałoby być inaczej? To miejsce jednak nie zniknie. Zmieni się, ale nadal tu będzie.
Nevabacka jest małym gospodarstwem położonym na północy Finlandii. Roi się tutaj od złocistych malin moroszek, okoliczne lasy pełne są dzikich niemal mitycznych zwierząt, a nad pobliskim mokradłem, które stanowi centrum opowieści, słychać klangor żurawia. Przyroda jest niezmienna, podczas gdy mieszkańcy przychodzą i odchodzą. Niczym ważki: dzisiaj są, a jutro umierają.
Przez cztery stulecia kolejni właściciele Nevabacki mierzą się ze zmianami, które przynoszą wojny i złamane serca, a las i mokradło stają się dla nich schronieniem.
To wielowarstwowa i chwytająca za serce powieść, która przypomina nam, skąd pochodzimy i że jesteśmy nierozerwalnie złączeni z naturą.