MUDZAHEDINI TALIBOWIE I OPIUM

“Kurz dominuje nad Kabulem, nad stertami plastikowych smieci, nad opium i haszyszem. Nad bogami wojny i nad biedota. Goruje nad Panem Prezydentem Karzajem, jego dworem i dzielnymi amerykanskimi zolnierzami i miedzynarodowa koalicja NATO ISAF. Kurz, ktory uzaleznil tysiace cpunow wojennych. Nikomu nie jest darowane. Nigdy jeszcze w historii tego kraju nikt tak dokladnie nie wymieszal kurzu, jak to zrobily amerykanskie smiglowce bojowe.
Trwajacy od 1979 roku konflikt zbrojny w Afganistanie od samego poczatku stanowil wyzwanie. Interwencja w Afganistanie, prowadzona w ramach globalnej wojny z terroryzmem, nie doprowadzila do osiagniecia wiekszosci z zakladanych celow.
Po trzynastu latach walk z talibami sukcesy militarne zostaly osiagniete tylko czesciowo i w stopniu nieproporcjonalnym do zaangazowanych sil i poniesionego wysilku.
Masowe bombardowania z powietrza, prowadzone przez lotnictwo amerykanskie i brytyjskie, oraz realizowana konsekwentnie amerykanska strategia prowadzenia nocnych rajdow przyniosly znaczne straty wsrod ludnosci cywilnej, co wywolalo gwaltowna krytyke ze strony opinii publicznej. Jednoczesnie wplynelo to na uksztaltowanie wsrod ludnosci Afganistanu stereotypu „niedobrego zolnierza kultury zachodniej”.
Ryzyko powrotu do kalifatu jest w Afganistanie realne. Wiele miesiecy minelo od ewakuacji koalicji „Zachodu” i rozpoczecia nowej misji NATO, daleko jednak do ostatecznego zneutralizowania talibow, ktorzy regularnie zrywaja sie do walk i destabilizuja bezpieczenstwo w regionie”.