Do Joanny Chylki z nietypowa sprawa zglasza sie jedna z najpopularniejszych polskich aktorek.
Twierdzi, ze za moment popelni przestepstwo, i chce, by to wlasnie prawniczka z Zelaznego & McVaya ja bronila. Zanim Chylka ma okazje zastanowic sie, jak zapobiec tragedii, jest juz za pozno. Kobieta brutalnie morduje swoja ofiare, a wszystko to transmituje w mediach spolecznosciowych.
Sledczy dysponuja niepodwazalnymi dowodami w postaci nagrania oraz sladow DNA – i nie maja watpliwosci co do winy aktorki. Ta jednak nie przyznaje sie do zarzucanego czynu, zapewniajac Chylke i Kordiana, ze w istocie popelnila przestepstwo doskonale. I ze nie zostanie za nie skazana.