Sycylia. Słońce, chaos i czerwone pomarańcze
·Skąd podziwiać najpiękniejsze zachody słońca?
·Dlaczego na Sycylii nie zamawiać carbonary?
·Kim jest królowa Katanii?
Sycylia – wyspa kontrastów, zawieszona pomiędzy Europą a Afryką, pomiędzy Wschodem a Zachodem, pomiędzy nowoczesnością a tradycją.Tu można pospacerować po uroczych uliczkach barokowych miasteczektakich jak Noto czy Ragusa, zachwycić się spektakularnymi widokamiz Taorminy czy wspiąć się na mammę Etnę.
Tu kwitną egzotyczne opuncje i migdałowce, a w powietrzu unosi się zapach świeżych ziół i bujnych kwiatów. Tu codzienne życie płynie niespiesznie, a wśród gwaru targowisk i wszechobecnego sycylijskiego temperamentu nikt nie patrzy na zegarek. Tu każdy posiłek jest celebracją, a sycylijska pasta al forno, arancini i pistacjowe cannoli potrafią zauroczyć nawet wybrednych smakoszy.
Sycylia jest jak jeden mały kontynent, w którym lista miejsc do zobaczenia i doświadczenia nigdy się nie kończy. I choć może nas kusić, żeby odhaczyć wszystkie najważniejsze zabytki podczas tygodniowego urlopu, to nie na tym polega zwiedzanie wyspy. Ją trzeba chłonąć wszystkimi zmysłami. Obserwować ludzi, naturę i zwyczaje. Zboczyć z typowo turystycznego szlaku. Podjechać do mniej znanego miasteczka i zachwycić się zwykłą codziennością. Zjeść topniejące w mgnieniu oka super słodkie lody w bułce, wpatrując się w zlewający się ze sobą błękit nieba i morza, lub dołączyć do pochodu mieszkańców z okazji święta lokalnego patrona, obserwując tradycje, których znaczenie nie zatarło się mimo upływu wielu wieków.