ParΔ lat temu dostaΕem w prezencie od koleΕΌanki lekarki (ona nie miaΕa czasu na czytanie bzdur, a ja siΔ tΔ tematykΔ interesowaΕem) I czΔΕΔ Ukrytych Terapii. PomyΕlaΕem, kolejny nawiedzony autor. W miarΔ jak zaczΔ Εem czytaΔ, moje nastawienia zmieniaΕo siΔ, aΕΌ do tego jakie mam dzisiaj. KtoΕ kto profesjonalnie nie zajmuje siΔ medycynΔ pisze o tak oczywistych dla mnie sprawach, ktΓ³rych moi szanowni koledzy nie mogΔ zrozumieΔ. Nie pisze o recepturze leczenia chorΓ³b, tylko zajmuje siΔ ich przyczynΔ powstawania.
prof. dr hab. n. med. Andrzej Frydrychowski