„Alec, obudz sie. Obudz sie! Nel Abbott nie zyje. Znalezli ja w wodzie. Skoczyla”.
„Julio, to ja. Musisz oddzwonic. Oddzwon. Prosze. To wazne. Oddzwon, jak tylko bedziesz mogla, dobrze? Chce… To wazne”.
Kilka dni przed smiercia Nel Abbott dzwoni do swojej siostry.
Jules nie odbiera, ignorujac jej prosbe o pomoc.
Nel umiera. Mieszkancy miasteczka mowia, ze „skoczyla”. A Jules musi wrocic do miejsca, z ktorego kiedys uciekla – miala nadzieje, ze na dobre – aby zaopiekowac sie swoja pietnastoletnia siostrzenica.
Julia sie boi. Tak bardzo sie boi. Dawno pogrzebanych wspomnien, starego mlyna, swiadomosci, ze Nel nigdy by tego nie zrobila
A najbardziej boi sie wody i zakola rzeki, ktore miejscowi nazywaja Topieliskiem”.