“Dawno, dawno temu, gdy Ziemia byla wciaz mloda, a ryby w morzu i wszelkie stworzenia na ladzie nie byly jeszcze zagrozone wyginieciem, mezczyzna o nazwisku William Buelow Gould zostal skazany na dozywocie w najstraszniejszej kolonii karnej Imperium Brytyjskiego. Wysepka Sary, zapomniana przez Boga czesc Ziemi van Diemena, stala sie dla niego calym swiatem.
Pewnego dnia wiezienny lekarz zleca Gouldowi sporzadzenie albumu z rysunkami ryb, zamieszkujacymi okoliczne wody.
Ksiega ryb Williama Goulda to szczytowe osiagniecie Richarda Flanagana, ktoremu patronuja najwybitniejsi tworcy w historii literatury, od Cervantesa, Flauberta, po Melville’a i Conrada.
To powiesc, ktora jest epicka historia XIX-wiecznej Tasmanii i Australii, a jednoczesnie wspolczesna bajka, horrorem i wzruszajaca opowiescia o milosci. A najbardziej nieprawdopodobne jest to, ze William Buelow Gould istnial naprawde”.