DΕugo oczekiwany prozatorski powrΓ³t Doroty MasΕowskiej.
Trashowa powieΕΔ, ktΓ³ra w obΕΔ kaΕczo zabawny i zarazem Εmiertelnie powaΕΌny sposΓ³b chwyta kawaΕ wspΓ³Εczesnej rzeczywistoΕci. Przez karty ksiΔ ΕΌki przewijajΔ siΔ osobliwe, choΔ jakby skΔ dΕ nam znane postaci: kobiety w rozsypce i bywalcy siΕki, wystylizowani mieszczanie i Εwiadome swoich praw maΕolaty. Widzimy je w najrΓ³ΕΌniejszych miejscach β w ekskluzywnych mieszkaniach, na wege weselu, w craftowej piekarni i przeznaczonym do rozbiΓ³rki hotelu. Postaci te napΔdzane sΔ przez rozmaite fantazmaty, mniej lub bardziej wygΓ³rowane aspiracje i niemoΕΌliwe do zaspokojenia pragnienia. Autorka w niepodrabialny i sobie tylko wΕaΕciwy sposΓ³b tropi popkulturowe schematy i jΔzykowe klisze tworzΔ ce ich sztucznie wygenerowany Εwiat. I hakuje ten Εwiat wyobraΕΊniΔ , ktΓ³ra podpowiada takΕΌe surrealistyczne scenariusze.
Rewelacyjna proza, napisana z ogromnym literackim szwungiem. Mistrzostwo Polski w obserwowaniu Polski oraz krajΓ³w zagranicznych.