Błaszczykowski, Brożek, Głowacki, Moskal, Motyka, Kmiecik, Reyman, Jurowicz, Wilczyński w jednym miejscu? Tak, to możliwe! A wszystko to dzięki książce „Wiślacy już przyszli” – nowej pozycji w wiślackiej bibliografii. Pozycji ze wszech miar szczególnej. Na czym polega jej wyjątkowość? Odpowiedź na tak postawione pytanie jest banalnie prosta. Skoro bowiem na jej łamach o meczach z Saragossą, z Barceloną czy z 1. FC Katowice, o kibicowskich obyczajach w zamierzchłych czasach, o założeniu naszego klubu w roku 1906 mówią naoczni świadkowie tych zdarzeń, musi to być rzecz niepospolita. A tak właśnie jest w przypadku „Historii Wisły Kraków wspomnieniami opisanej”.
Tak więc, Drogie Wiślaczki, Drodzy Wiślacy, zasiądźmy do lektury. A wszystko zaczyna się tak:
Aby skreślić garść wspomnień, które związały mię z Towarzystwem Sportowem „Wisła” w Krakowie, nie wystarcza zacząć tych wspomnień od słów: „Profesor II Wyższej Szkoły Realnej w Krakowie, Tadeusz Łopuszański w roku 1906…”.
Reviews
There are no reviews yet.