Miasto jest hermetyczne i nieco zacofane. Leży w dolinie otoczonej lasem, zawsze otulonej gęstymi chmurami. Mieszkańcy nigdy nie widzą słońca. Może dlatego są wyjątkowo przygnębieni?
Petronela Złudna, która niebawem ma przejąć rodzinną piekarnię, choć nie jest to spełnienie jej marzeń, a pokoleniowa powinność, ma wrażenie, że jest jedyną osobą w mieście zdolną odczuwać radość. I tylko ją zdaje się męczyć wszechobecny marazm.
Przeciwieństwem Miasta jest City, zamieszkane przez aktywnych, zadowolonych z siebie ludzi, którzy stawiają na rozwój osobisty. Franz Sielanka, znany ilustrator, stara się sprostać wymaganiom miejsca, w którym żyje, i ambitnej partnerki Amandy. Mimo to coraz częściej ucieka do swojej ostoi, położonego na obrzeżach City gołębnika. Miejsce to przypomina mu o życiu, w którym wszystko było prostsze, a dni płynęły wolniej.
Pewnego dnia z hodowli ucieka jeden z ptaków i ląduje na parapecie w rodzinnym domu Petroneli. Niespodziewany gość wkrótce zaczyna odgrywać rolę listonosza. Zafascynowany Franz czyta o miejscu, w którym można otwarcie okazywać swoje słabości, Petronela śni o tym, gdzie mogłaby sięgać po marzenia. Tym bardziej, że atmosfera w Mieście gęstnieje – po latach uaktywnia się tajemniczy morderca. Gdzie i kiedy uderzy ponownie? Jego poszukiwania stają się tłem nieczystej walki o wpływy. Tymczasem w szczęśliwym City…
Ballada o dwóch miastach to nietuzinkowa opowieść dla tych wszystkich, którzy pragną żyć w zgodzie ze sobą. Melancholia przeplata się w niej z żartem i ironią, polityka z wątkiem kryminalnym, marzenia z miłością i obawą. Czy bohaterom tej historii urosną skrzydła?